“MUCHA” NIE SIADA
Często się zdarza, że czuję się niczym chomik w kołowrotku życia codziennego. Pobudka, śniadanie, ubieranie, pakowanie, wypad!
Dzień jak co dzień, z tym małym wyjątkiem że były to moje kolejne osiemnaste urodziny. Pokonując z lataroślą utartą ścieżkę do szkoły, na wpół przytomna dosłownie wpadłam na brzoskwiniowe cuś! Przystaję, taksuje wzrokiem. Mija kilka chwil, (jakże cennych dla każdej matki rano) nim impuls trafi do mózgu, jakże zaspanego o tej porze dnia, a ten zaś przetworzy obraz.
Paskudztwo na czterech nogach, taka oto pierwsza myśl. Omiatam wzrokiem. Tu już ktoś majstrował przy tym cacku. Pomalował olejną farbą na brzoskwiniowy kolor, wymienił tapicerkę niestety we wzorzystą tkaniną w odcieniach zieleni, stanowiącą popularne obicie tapczanów, amerykanek i wszelakich puf. Patrzę wnikliwiej i co widzę??? Lewy podłokietnik połamany. No dobra myślę, kształt ładny, fotel drewniany, z jasienickiej fabryki mebli giętych czyli produkt rzec można prawie lokalny. Szybka decyzja, biorę!!! Ale zaraz ? Dwójka dzieci, torba, tornister!!! Odprowadzę dzieci i wrócę po Ciebie!!! Nie, a jeśli nadjedzie w międzyczasie śmieciarka lub co gorsza znajdzie się drugi taki łowca okazji i go drapnie??? I tu zadziałała moja impulsywna natura. Zdecydowanym ruchem cisnęłam fotel w pobliskie krzaki, szybkim krokiem zmierzając do szkoły. Oczywiście obietnic należy dotrzymywać i po niespełna godzinie fotel stał w pracowni budząc szeroko pojęte zainteresowanie.
Dość szybko narodził się pomysł, a w zasadzie wizja tego jak fotel wyglądać powinien. Pozostawienie obecnej kolorystyki nie wchodziło w grę. Reanimację trupka zaczęłam od sklejenia podłokietnika. Linia złamania była wielokierunkowa i wymagała zaangażowania kilku klamer. Obły kształt fotela wymógł na mnie demontaż wszystkich zamalowanych śrub i rozebrania go na części pierwsze. Wszystkie elementy zostały przeszlifowane do surowego drewna, a z obręczy siedziska wyciągnęłam niezliczoną ilość zszywek.
Prawie wszystkie drewniane elementy uzyskały kolor satynowej czerni,która ładnie pokryła drewno. Jedną z nóg oraz część oparcia została pomalowana na czerwono, tworząc nawiązanie do czerwonych linii na tkaninie, którą obiłam siedzisko na nowo. Miejsca po zszywkach zamaskowałam taśmą tapicerską w czarnym kolorze.
Całość prezentuje się zacnie. Elegancki czary fotel przełamany został czerwonymi dodatkami i ekstrawaganckim wzorem na tkaninie. Lubicie takie nietuzinkowe rozwiązania, czy może bardziej zachwycają Was stonowane, jasne kolory?
52 komentarze
Asia
Bardzo lubię nietuzinkowe rozwiązania! Wyszedł naprawdę szałowy mebel!
Instytutdesignu
Dziękuję, zapraszam na inne posty ?
Instytut Designu
To tak jak ja! Pozdrawiam
Save the Magic Moments
Haha wyobraziłam sobie, jak włazisz w te krzaki po tą swoją zdobycz ???? robota na medal!
Instytut Designu
Miny mieszkańców osiedla bezcenne
SmileyProjecy
Brałabym takie krzesełko w ciemno!
Instytut Designu
Dokladnie ?
DeVi
Ciekawy pomysl na odnowienie mebla jednak raczej wybralabym inny wzor nich mucha 😀
Ewa
To krzesło jest nie do poznania! Wygląda o niebo lepiej 🙂
Instytut Designu
Prawda? Pozdrawiam ?
Justyna
Świetnie to wyszło
Instytut Designu
Dziękuję ?
Agata
Nowe życie starego, niepotrzebnego mebla, super!
Instytut Designu
Dziękuję i pozdrawiam
Globfoterka
Wow! Zdolniacha z Ciebie! Mebel miał szczęście, że wpadł w Twoje ręce:).
Instytut Designu
Dziękuję bardzo ?
Bookendorfina Izabela Pycio
Niesamowita metamorfoza, fantastyczny pomysł, bardzo mi się podoba. 🙂
Instytut Designu
Dziękuję i zapraszam na następne wpisy
Monika Dudzik
Kawał dobrej roboty! Krzesło wygląda cudownie!
Nadawanie nowego życia starym czy zużytym sprzętom to niesamowita frajda.
Instytut Designu
Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości ?
Polenka.pl
Świetny efekt końcowy! Ja jestem z tych pastelowych osób. Chociaż zmieniło się to całkiem niedawno. Kiedyś uwielbiałam etno i folklor, dlatego wszystko było utrzymane w intensywnych kolorach i wyraźnych wzorach. Niedawno zrobiłam sobie detoks 🙂
Instytut Designu
Dziękuję za uznanie. Zdarza mi się zrobić coś w pastelach, ale rzadko. Z meblami jak z ciuchami. Trzeba się dobrze poczuć ?
Danka
Świetne rozwiązanie i ładny ten wzór. Krzesełko jak nowe:-)
Ptysia
Boskie krzesełko! Masz gust 😉
Pozdrawiam 😉
https://macademian-ptys.blogspot.com/
Ola
O kurde, jak ze śmiecia zrobić fajny element do wystroju – super 😀 Choć nie wiem, czy na tej muszce chciałabym siedzieć 😀
Karolina
Wyszło genialnie! Choć sama stawiam na jasne akcenty ☺
Instytut Designu
Dziękuję serdecznie
Karolina / Nasze Bąbelkowo
Niewiarygodna metamorfoza, krzesło jest naprawdę nie do poznania! Wyszło nietuzinkowo. Brawo za umiejętności i twórczą inwencję! 🙂
Instytut Designu
dziękuję Ci bardzo 🙂
Monika P.
Pomysł jest tak prze-kozacki, że szok! Nie mówiąc już o wykonaniu… Chciałabym zrobić takie mojej mamie (gdybym miała umiejętności i czas 😉 ), bo jest mega wielką fanką filmu “Mucha” – byłaby zachwycona.
Instytut Designu
Ciesze sie bardzo. Wkrótce będzie na sprzedaż
Follow_creativity_now
Bardzo ładne wykonanie, takie dopracowane. Brawo!
Life by MARCELKA
bardzo podoba mi się takie połączenie kolorów
super wyszło
Ola
Jestem ogromną fanką takich przeróbek- świetna robota !
Bookendorfina
Klucz w świetnym pomyśle. 🙂
Magda
Efekt rewelacyjny. Masz talent !
Karolina
wow! świetny efekt, gratuluję i zazdroszczę umiejętności
Bookendorfina
Teraz stonowane kolory mi podchodzą, po żywych barwach szukam spokojniejszych. 🙂
Kamil | ONE STEP FORWARD
Jaka przemiana! Kawał solidnej i precyzyjnej roboty 🙂 super efekt końcowy!
Natalia Skóra
Super! Jestem pod wrażeniem Twojej kreatywności! Nie wiem, czy sama bym umiała coś takiego ‘ zmalować ‘ 😉
Ewa- drewno z przymrużeniem oka
Fajnie, że robisz takie rzeczy czyli od nowa :D, jednak ja jestem bliżej klasycznym rozwiązaniom wzorniczym :D. pozdrawiam
Małgosia Ostrowska
Jestem po remoncie pokoju synka gdzie pokusilam się by przemakowac stara zabudowę na biało. Wyszło naprawdę genialnie. Pięknie Ci wyszło to krzesło. Bardzo mi się podoba.
Agnieszka Jarosz
Uwielbiam meble z dusza. Sama często poluje na takie i staram im się nadać drugie życie. Jednak do tego co Robisz Ty jeszcze mi daleko
Natalia Bielawska
Podziwiam ludzi z takimi zdolnościami, niesamowita robota
Ania
super efekt
swiat karinki
Bardzo podoba mi się obicie
Anna
świetnie to wyszło 🙂
Bogumiła
Ale to super po wszystkim wygląda :o.
krystynabozenna
Świetny pomysł, podziwiam złote rączki i do tego ta nazwa :-))
Instytut Designu
Ślicznie dziękuję😀
Olga
Mebel fajny,m ale raczej do patrzenia i podziwiania niż do używania.
Instytut Designu
a czemu nie używać??